Strona została przeniesiona pod adres: http://autorskieteksty.pl.tl/ Ballada o maniaku/ 10 marca 2009 /
W pewnym mieście gdzieś nad Przemszą,Gdzie Mysława stoi cokół,Mieszka maniak z wredną gębąKtóry wszystkich dręczy wokół.Jego duszą jest pazerność,Brak uczucia i ciemnota,W jego żyłach płynie wrogośćDo rodziny i do świata.RefOj mutancie do MysławaTobie jak do renty dziewce,Nigdy twoja tępa głowaNie zrozumie czym jest serce.
Czemu piszę o człowiekuPozbawionym uczciwości?Czemu piszę o maniakuWykąpanym w morzu złości?Piszę aby dobro ostrzecPrzed durnotą i przed fałszem,Piszę aby zdążyć uciecPrzed kimś kto jest tylko szczurem.RefOj mutancie do MysławaTobie jak do renty dziewce,Nigdy twoja tępa głowaNie zrozumie czym jest serce. Włodzimierz Górski
W pewnym mieście gdzieś nad Przemszą,Gdzie Mysława stoi cokół,Mieszka maniak z wredną gębąKtóry wszystkich dręczy wokół.Jego duszą jest pazerność,Brak uczucia i ciemnota,W jego żyłach płynie wrogośćDo rodziny i do świata.RefOj mutancie do MysławaTobie jak do renty dziewce,Nigdy twoja tępa głowaNie zrozumie czym jest serce.
Czemu piszę o człowiekuPozbawionym uczciwości?Czemu piszę o maniakuWykąpanym w morzu złości?Piszę aby dobro ostrzecPrzed durnotą i przed fałszem,Piszę aby zdążyć uciecPrzed kimś kto jest tylko szczurem.RefOj mutancie do MysławaTobie jak do renty dziewce,Nigdy twoja tępa głowaNie zrozumie czym jest serce. Włodzimierz Górski